W minioną sobotę zawodnicy gorzowskiego Stilonu rozegrali ostatni domowy mecz w bieżącym roku. Starcie z wiceliderującymi rezerwami Śląska Wrocław zakończyło się podziałem punktów (1:1), co można uznać za dobry wynik. Stilon w tym spotkaniu miał szansę na wyrwanie pełnej puli, ale punkcik wywalczony na wyżej notowanym rywalu należy docenić.
- Wiadomo z kim graliśmy. Rezerwy Śląska to wicelider, który fajnie gra w piłkę. Chcieliśmy wygrać ten mecz, dlatego na drugą połowię wyszliśmy z ofensywnym nastawieniem. Fajnie w nią weszliśmy i udało się zremisować. Szanujemy ten punkt - podsumował występ swoich podopiecznych trener Łukasz Maliszewski.
Zremisowane z rezerwami Śląska Wrocław spotkanie nie oznacza zakończenia tegorocznych piłkarskich zmagań. Przed niebiesko-białymi jeszcze dwa pojedynki na obcych stadionach. Najpierw Stilonowcy domkną rozdział pt. Runda jesienna sezonu 2023/24 meczem w Pawłowicach, a za tydzień rozegrają pierwsze spotkanie rundy rewanżowej w Częstochowie z rezerwami Rakowa.
Najbliższy rywal Stilonu to drużyna z środka tabeli. Pniówek po szesnastu rozegranych meczach zajmuje dziewiątą lokatę, dzięki wywalczeniu 23. punktów. W poprzedniej serii gier drużyna z Pawłowic zremisowała w Zielonej Górze z Lechią 1:1. W sobotnim pojedynku Stilon nie będzie z pewnością faworytem, ale rozegrany przed kilkoma dniami mecz z rezerwami Śląska pokazał, że niebiesko-biali są w stanie urwać punkty wyżej notowanym rywalom.
Spotkanie Pniówek Pawłowice - Stilon Gorzów obędzie się w sobotę (18 listopada) o godzinie 14:00.
Tego samego dnia swój mecz rozegra również Warta. Drużyna Mateusza Konefała podejmie na stadionie przy Olimpijskiej Unię Turza Śląska, a pierwszy gwizdek tego spotkania zaplanowano na 13:00.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze